Wycieczka klasy 4C do Wrocławia - WrocVLOve 2022!
Poranek 1 września był dla nas niezwykle ekscytujący. Zjawiliśmy się na dworcu PKP Bielsko-Biała Główna już o 7:30, mimo iż pociąg IC Szyndzielnia wyjeżdżał o godz. 8:20. Przywitał nas Pan Marek Myśliński, Dyrektor Szkoły, rozpoczynając tym samym nowy rok szkolny 2022/23. Jesteśmy przekonani, że byliśmy jedną z pierwszych klas w Polsce rozpoczynających ten niezwykły, dla nas maturzystów szczególnie, czas.
Kolejne wydarzenia przypominały film akcji: Wrocław Główny, zakwaterowanie Moon Hostel, Muzeum Gier, Hydropolis, SkyTower i magiczny zachód Słońca. Później niezapomniany spacer z Piotrkiem i Martą po nocnym Wrocławiu.
Kolejny dzień to przede wszystkim ZOO – każdy z nas w zwierzęciu i jego krótkim opisie na bilecie odkrył zaskakujące korelacje ze swoją osobą. Nie mogło obyć się bez przejażdżki Polinką, kolejką linową Politechniki Wrocławskiej - czuliśmy się prawie jak wjeżdżając na Szyndzielnię. Obiad na Starym Mieście i… wieczorny spacer po Ogrodzie Japońskim, a przede wszystkim Multimedialna Fontanna za Halą Stulecia – pokaz specjalny, godz. 21.00. Wieczornym Wrocławiem wracaliśmy na nocleg zaskoczeni pokazem sztucznych ogni. Jednak nie od razu trafiliśmy do hostelu. Wąską ulicą Więzienną dotarliśmy do Zaułka i później przez Jatki pod kościół św. Elżbiety, plac Solny domknęliśmy dzień na ul. Kazimierza Wielkiego 27.
Noc była krótka, mimo to zregenerowani ruszyliśmy sobotnim przedpołudniem na Ostrów Tumski, posłuchaliśmy legend miejskich i… zakochaliśmy się w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Wrocławskiego. Wędrowaliśmy przez Most Tumski, wyspę Piasek, Most Piaskowy przed Halę Targową. Kolejne opowieści towarzyszyły tej wędrówce. Prof. Jan Miodek w formie krasnala witał nas przed Wydziałem Filologicznym Uniwersytetu Wrocławskiego. Ścieżką historyczną dotarliśmy przed Ossolineum, gdzie zastanawialiśmy się nad wątkami mieszkaniowymi Zosi z „Pana Tadeusza”. Ostatnia prosta przy głównym budynku Uniwersytetu Wrocławskiego zaprowadziła nas na Rynek, oczywiście mijając bar mleczny „Miś” z nieodłączną kolejką nie tylko studentów.
Obiad, pamiątki i powrót na dworzec Wrocław Główny zakończył czas wycieczki.
20.20, punktualnie, wjeżdżaliśmy na dworzec PKP Bielsko-Biała Główna. Dziękujemy Kajetanowi Woźnikowskiemu za opiekę, a Piotrkowi, Marcie i Jackowi za niekonwencjonalne ukazanie tego co we Wrocławiu piękne i inspirujące. Do zobaczenia!